It's probably the worst swatch in January ;) A weather was really bad and I had to modify these photos - colour of the polish is right, just like in real, but don't look at my fingers ^^ I love all Essence's polishes and I wouldn't be me if I miss some limited edition. Last time I've bought this polish - I'm a Berliner. It's a great light pea-green, in the artificial light a little like Shrek ;) Two coat are enough. You have to apply it fast, cause it's pastel and dries really quickly.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To prawdopodobnie najgorszy swatch stycznia ;) Pogoda była straszna i musiałam edytować zdjęcia - kolor lakieru jest teraz właściwy, taki jak na żywo, a to najważniejsze, więc nie patrzcie na kolor moich palców ;) Kocham lakiery Essence i nie byłabym sobą, gdybym ominęła jakąś limitkę. Ostatnio kupiłam ten lakier - I'm a Berliner. To piękna groszkowa zieleń, w sztucznym świetle nieco shrekowa ;) Dwie warstwy wystarczą. Trzeba malować szybko, bo lakier to typowy pastel i szybko gęstnieje i schnie na pędzelku.
Ja wybrałam 03 Green Grass ;D I też bardzo lubię limitki Essence ;)
ReplyDeleteBuziaki :*
Green Grass jest zbyt podobny do innego lakieru z innej limitki, który już mam - Crazy about colors - Crazy me ;)
ReplyDeleteToday is really cold here but this is like a happy colour always nice to see. I just started a blog i invite everyone to go and check it out. Thanks and a good Sunday for all
ReplyDeleteYou have a really nice blog! :)
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteInteresting color! :)
ReplyDeleteTeż go mam :) Kolor jest fajny, ale tak jak nigdy nie mam problemu z trwałością lakierów, tak lakiery z tej limitki trzymają mi się bardzo słabo, i szybko zaczynają się kruszyć :(
ReplyDeleteSzybko to znaczy po ilu dniach? ^^
ReplyDeleteU mnie zwykle jeden lakier jest na paznokciach 2 dni, więc trwałość tak na dłuższą metę to nie moja bajka...
Coraz bardziej mnie korci zakup lakieru z essence, zawsze myślalam, że to jakaś masakra lakierowa, a tu proszę :)
ReplyDeleteZapraszam po bazę smashbox na
http://sprawdzanka.blogspot.com/
O nie nie nie, ja jestem zdecydowaną miłośniczką lakierów Essence. Fakt faktem, że kilka lat temu miałam dwa i się ich pozbyłam, bo mi nie odpowiadały, ale od tamtego czasu się musiały zmienić, bo teraz są moim nr2 po China Glaze ;)
ReplyDelete