Yes, we found Paradoxal's dupe! It's a polish from Polish (sounds funny, right? :D) brand, Barbra, Colour Alike series. I have got a few their polishes so you will know them. This brand in quite new with polishes, but as you can see - colours are great. This one is real Paradoxal's dupe... Greige (or just brown? or just grey? That depends on a light...) base with purple shimmer. It was really hard to catch that shimmer in the daylight photo - it looks so... normal. But now take a look on the third photo - this one is with flash, isn't wonderful? Looks completely different! You can cover your nail with only one coat, but of course I have two ;) Polish is quite thick, but it's not a disadventage. Application doesn't make any problems, a brush is OK. I really like this colour, although I don't like Paradoxal - for this price it's a bad joke for me. -.-
~~~~~~~~~~~~~~
Tak, mamy odpowiednik chanelowskiego Paradoxala! To polski lakier od Barbry z serii Colour Alike. Mam kilka ich lakierów, więc będziecie miały okazję je poznać. Marka ta jest dość nowa w lakierowej branży, ale jak widzicie - kolory ma świetne. Ten kolor jest bardzo zmienny, ma bazę, którą raz określiłabym jako bardzo brudny fiolet, raz jako brąz, raz jako szarość... i oczywiście fioletowy shimmer. Było trudno złapać ten fioletowy poblask w dziennym świetle - wygląda tak normalnie... Ale spójrzcie na trzecie zdjęcie, robione z flashem - czy ten kolor nie jest cudny? Wygląda zupełnie inaczej! Do pokrycia wystarczy jedna warstwa, ja mam oczywiście dwie ;) Lakier jest dość gęsty, ale to nie wada. Aplikacja nie sprawia problemów, pędzelek jest OK. Podoba mi się ten kolor, choć nie podoba mi się Paradoxal - za tę cenę to tylko kiepski dowcip dla mnie.
Dwa pierwsze zdjęcia są fatalne, wyglądają jak robione w sepii, nie widać w ogóle koloru lakieru.
ReplyDeleteBarbra jest faktycznie dobrym odpowiednikiem Chanela, chociaż nowy kolor Barry M jest lepszy, ma bardziej paradoxalowaty shimmer.
Ciekawy lakier, patrząc na te zdjęcia nie powiedziałabym, że to ten sam kolor.
ReplyDeleteLily, wiem niestety, ale nie miałam jak zrobić lepszych :< Za to przy wzorku udało mi się go lepiej uchwycić. Te fotki postaram się wymienić na dniach na lepsze, ale jestem w domu w takich godzinach, że mijam się z dobrym światłem :D
ReplyDeleteOK, zdjęcia zmienione :)
ReplyDeleteNo, dużo lepiej :) Przynajmniej kolor widać :D
ReplyDeleteHmm, nie chciałabym być niemila, ale dla mnie mija się z celem wstawianie zdjec, o których same wiemy, ze są fatalne i w ogóle nie oddają koloru lakieru ;) takie wstawianie na sile, żeby tylko notka była ;))
ReplyDeletea lakier bardzo mi się podoba :))
super kolor i bardzo mi się podoba, że firma nadaje lakierom polskie nazwy, miła odmiana:)
ReplyDelete@zetuzetia Dlatego zdjęcia są zmienione, tamte wrzucone były tymczasowo.
ReplyDelete@MizzVintage Też mi się to podoba :D
Chyba dostałam szału na punkcie nowych lakierów, a tego wciągam na wish liste! Jest boski !
ReplyDeleteEee, to nie można poczekać aż będzie się miało zdjęcia warte pokazania publicznie? ;] ale rozumiem, trzeba mieć codziennie notki...
ReplyDelete@zetuzetia Oczywiście, że nie trzeba. I wcale nie musiałam tego wrzucać, bo gotowych zdjęć mam kilka, tylko notkę napisać. Ale sporo osób właśnie na ten lakier czekało, nawet kosztem takich zdjęć, więc wrzuciłam najpierw takie, jakie miałam, tyle. ;]
ReplyDeleteTo nadal nie wyjaśnia, po co wstawiać beznadziejne zdjęcia. Nikomu one nie pomogą w podjęciu decyzji o kupnie/wykreśleniu w wishlisty, skoro to NIE SĄ tak naprawdę zdjęcia tego koloru.
ReplyDeleteJeśli wrzucam je na chwilę, by zastąpić je potem lepszymi - czemu nie?
ReplyDeleteParę osób czekało na recenzję, dostało ją, wiedząc, że na dobre fotki poczekają dłużej.
Sadze, że świat się nie zawali, ani nawet nie drgnie, jeżeli ktoś poczeka na recenzję lakieru kilka godzin dłużej. A przynajmniej jest dobre wrażenie od początku.
ReplyDeleteZresztą przyznam szczerze, że Twoje zdjęcia bardzo często są przeswietlone i nie wyglądają najlepiej.. I nie odbieraj tego jako ataku na siebie.
Temat wałkowany już wiele razy z Sabbathą. Czytaj, a dowiesz się, że głównie na potrzeby bloga kupiłam nowy aparat.
ReplyDeleteCzytam i uważam, ze nowy aparat zbyt wiele nie pomógł.
ReplyDeleteBo ten aparat to nie jest zwykła małpka którą łatwo nauczyć się robić zdjęcia. Daj jej czas. Poza tym wiesz, nikt nie przymusza do oglądania tych fotek :P
ReplyDeleteAmen. Koniec dyskusji.
ReplyDeleteWrzuciłam nową notkę z prześwietlonymi zdjęciami, tam możemy teraz pomarudzić :D
Rozumiem, że trzeba się nauczyć obsługi nauczyć, ale po co w takim razie wrzucać nieudane zdjęcia?
ReplyDeleteAle ok, koniec
Te które uważam za nieudane wymieniam prędzej czy później, albo w ogóle nie wrzucam. -.-'
ReplyDelete