Na pierwszy rzut z serii Golden Rose idzie kolor 161 z serii Care+Strong, na życzenie Sabbathy. Na szczęście porobiłam zdjęcia, kiedy jakiś czas temu wykończyłam nim mani z udziałem czarnego lakieru z Avonu, więc teraz tylko je wrzucam - nawet po kształcie paznokci widać, że nie są dzisiejsze ;) Lakier ten jest bezbarwny, zawiera sporą ilość niebieskiego brokatu, mieniącego się na lekki turkus. Na zdjęciach w świetle dziennym, na czarnym lakierze są dwie warstwy brokatowego. Mnie ten efekt się bardzo podoba, głównie w ten sposób używam tego goldenka, choć ładnie wygląda też na innych lakierach bazowych - jako solo mi nie odpowiada. Wg mnie sam brokacik na płytce paznokcia wygląda paskudnie, kolorowa baza musi być. Lakier ma właściwości odżywcze, choć pewnie i tak zostaną "zahamowane" przez bazę. Jest rzadki, dobrze się rozprowadza, szybko schnie, a brokat trzyma się bardzo dobrze - dopiero po kilku dniach zmienia kolor na srebrny w przypadku pojedynczych drobinek.
bardzo fajny blog, trafiłam na Ciebie za sprawą innego bloga;) (ach te łańcuszki), jeszcze nigdy nie miałam żadnego lakiery z Golden Rose, ale jak tam czytam Twoje posty, to chyba się na jakiś skuszę;) Dzięki!:)
ReplyDeletea ja sie zastanawiam czy sama nie zrobić bloga o lakierach :D tylko za dużo to ja ich nie mam :D
ReplyDeletejeśli będziesz miała fotke tego lakieru na paznokciach bez bazy to prosze daj znac:)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
ja nie lubie brokatowych lakierow, bo potem ciezko sie je zmywa ; )
ReplyDeleteO ciekawe a ile podobny jest Milani Fairy Tale do tego efektu, muszę w końcu zrobić mu fotki. Świetny efekt na czerni, super by też na jakimś ciemnozielonym wyglądał :)
ReplyDeleteBTW, widzę że też lepiej ci już idzie malowanie paznokci przy skórkach, ja w końcu doszłam do wprawy :D
Dla mnie brokatowe lakiery wyglądaja... strasznie!
ReplyDeleteSabbatho, fakt, lepiej, ale dorobiłam się też zmywacza w pisaku ;)
ReplyDeleteMagda, same w sobie - dla mnie też. Ale na bazie, tak jak tu już bardziej mi się podobają :)
a ja lubie moje brokaciska i inne, kremy kiedyś też były niemodne i nosiło się perły, spoko do brokatów i shimmerów też się powróci ;)
ReplyDelete