Pierwszy z kolekcji letniej, o numerku 126. Kolorek na paznokciach naprawdę super, świetny na lato, bardzo soczysty, ale dość trudno go uzyskać. Na zdjęciach mam trzy warstwy, a i tak nie jest to idealne krycie. Przy pierwszych warstwach trochę mi smużył, trzecia to wyrównała, ale pojawił się dziwny fakt - spod lakieru dokładnie widać bielszą część paznokcia. Nawet chyba na zdjęciach to uchwyciłam. Pędzelek jest wygodny, dość krótki i cienki, nie brudzi się za bardzo skórek przy malowaniu. Szybko schnie, dzięki czemu te trzy warstwy nie są aż takim problemem. Lakier w promocji kosztował mnie 3,79zł, a wiem, że teraz jest chyba jeszcze tańszy. Godny polecenia, bo ma naprawdę duży wybór kolorów za niską cenę.
Który teraz? :)
Który teraz? :)
Wyglada bardzo fajnie. Ja bym chciala teraz Crazy me Essence.
ReplyDeleteJa też chcę Crazy me z Essence :D
ReplyDeleteświetny:)
ReplyDeleteja bym wolała wibo 67 :-)
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteno no ... nawet nie jest taki zły ;)
ReplyDeleteNie za bardzo przepadam za wszelkimi żółtymi, ale ten nie wygląda najgorzej.
To może teraz zaprezentuj ten niebieski crazy me :)
Jestem ciekawa jak wygląda na pazurkach :D
btw bardzo fajny blog, naprawdę ;D
ReplyDeleteI like this color. Nice yellow/orange. :)
ReplyDeleteOh and have you entered my giveaway yet? I can't keep track of who has. LOL. I only have 5more followers to get before I pick the winner.
http://susies1955.blogspot.com/2010/06/please-enter-my-giveaway-o.html
Susie
Świetny letni kolorek, uwielbiam takie:)
ReplyDeletewłaśnie wczoraj kupiłam sobie ten lakierek... tak patrzyłam na szafę w Rossie i już chciałam wziąć ten co dziś o nim notkę wrzuciłaś! PrZejrzałam Cie! Ale wzięłam ostatecznie ten 126 ;) 4 z kawałkiem zapłaciłam.
ReplyDeleteMoniczko, to podobne gusta musimy mieć ;)
ReplyDelete