Jak pewnie zauważyłyście, nie wytrzymam długo z jednym kolorem na paznokciach. Tym bardziej z jednym jednolitym kolorem ;) Dlatego krótko po pomalowaniu nowym lakierem, stosuję tego typu udziwnienia. Tak tak, wiem, że 'kropeczki' wyszły mi bardzo profesjonalnie ;) Mniejsza z nimi. Za bazę robi tutaj lakier z ostatniego swatcha, czyli Essence Crazy about Colour - 03 Crazy me. Na żywo jest bardziej zielony, więc to połączenie wygląda lepiej niż na zdjęciach. Na nim porobiłam linie i kropeczki srebrnym linerem Magic Visage. Miałam na tym poprzestać, ale wzrok mój padł na lakier, który wczoraj został mi dostarczony razem z tymi na loterię - Golden Rose z proteinami, nr 275. Nałożyłam więc jedną jego warstwę na połowę paznokcia, nad srebrną linią. Efekt jest bardzo soczysty i taki... hmm... radosny? Choć na zdjęciach nie do końca to widać, przez zniekształcenie odcienia lakieru Essence. Mam nadzieję, że mimo to i tak Wam się spodoba ;)
Bardzo ciekawy i letni efekt :)
ReplyDeletekropeczki nie są takie złe :p
Świetny wzorek, zrobię sobie taki sam jeśli pozwolisz ^^
ReplyDeleteturkus zdecydowanie robi furorę! jeśli można prosić to chciałabym go zobaczyć w innych kombinacjach :D
ReplyDeleteTen sam lakier prezentowałam już osobno i w innym wzorku, zobacz w poprzednich wpisach ;)
ReplyDeleteoj tak , lakiery zmieniasz w błyskawicznym tempie ;-)
ReplyDeletefajne połączenie, chociaż niebieski przebija zielony, no ale to kwestia nałożenia kolejnej warstwy
Tak jak pisałam, na żywo oba są bardziej zielone, więc ten prześwit całkiem nieźle się prezentuje. Nie mogłam uchwycić właściwego koloru tego bazowego lakieru.
ReplyDeletePiękne! :)
ReplyDeleteKobieto,Ty masz talent :)
Super efekt :)
ReplyDeletepodoba mi się ten zielony;)
ReplyDeleteSama jestem ciekawa, jak będzie się prezentował solo ;)
ReplyDeleteFajniuchny taki zielieniasty :D mi się bardzo podoba :)ale nie mam cierpliwości do malowania więcej niż jednym lakierem ;P
ReplyDelete