W końcu musiał on zagościć i u mnie - bo widziałam go już chyba na trzech blogach! Przed państwem... Crazy me 03 z Essence, z limitowanki Crazy about Colour. Kolor jest naprawdę piękny, bardzo letni - morski, choć chyba z przewagą zieleni, troszeczkę ciemniejszy, niż wyszedł na zdjęciach. Niestety jego aplikacja nie należy do najprzyjemniejszych. Co prawda nie tworzy pęcherzyków powietrza, jak u Kamili, ale jest bardzo gęsty, przez co trudno jest równomiernie pomalować nim paznokcie. W dodatku szybko schnie, więc jedyną radą jest nałożenie sporej kropli na pazura i szybkie jej rozmazanie po całej płytce. Pędzelek jest dość cieniutki, co nie ułatwia zbytnio zadania. Na zdjęciach mam dwie warstwy, w świetle dziennym, bez topa.
Śliczny! Bardzo mi się podoba. Nie za ciemny, nie za jasny - w sam raz po prostu :)
ReplyDeleteMiko, chcesz wybrać kolejny? ^^
ReplyDeletepiękny kolorek, szkoda, że u mnie nie ma drogerii Natura :-(
ReplyDeleteNo to teraz może ten z wibo 304, skoro już pytasz ^^
ReplyDeleteEssence jest nie tylko w Naturze. U mnie jest w zwyklej drogerii.
ReplyDeleteKolor ładny, ale skoro tak ciężko z aplikacją to chyba jednak sie powstrzymam przed kupnem.
Ładniutki :)
ReplyDeletefajny :)
ReplyDeleteBardzo ladny i na stopkach tez sie bedzie swietnie prezentowal!
ReplyDeleteTeż tak myślę, choć ja paznokci u stóp nie maluję ze względów estetycznych - lepiej nie przyciągać na nie uwagi dodatkowo kolorem ^^ ;)
ReplyDeleteSuper kolorek :)
ReplyDeleteTaki morski, na prawdę ciekawy! Na szczęście mnie ten kolor nie kusi...chyba ;P
ReplyDelete