For today, three Kobo polishes :) Kobo is a Polish brand for professionalists.
~~~~~~~~~~~~~~
Na dziś trzy kolejne lakiery Kobo. Kobo, jak pewnie wiecie, jest marką dostępną jedynie w drogeriach Natura, przeznaczoną dla profesjonalistów.
6 Orange Milkshake
I'm sorry, but this is just awful. Not orange and definitely not milkshake - it's pearly crap. 3 coats.
~~~~~~~~~~~~~~
Wybaczcie, ale ten lakier jest zwyczajnie okropny - nie pomarańczowy, a już na pewno nie 'milkshake'owy' - to perłowe świństwo. 3 warstwy.
18 Orchid
But I like this one :) It's pretty dark pink shade. Opaque in 2 coats.
~~~~~~~~~~~~~~
Ale ten już mi się podoba :) To ładny ciemny róż. Kryje przy 2 warstwach.
26 Aubergine
Really stange shade, something between brown, plum and red. Pretty nice. 2 coats.
~~~~~~~~~~~~
Dziwny odcień, coś pomiędzy brązem, śliwką i czerwienią, dość ładny. Dwie warstwy.
And a traditional question - which one do you like the most and why? :)
~~~~~~~~~~~~~~
I tradycyjne pytanie - który podoba Wam się najbardziej i dlaczego? :)
Ten pierwszy jest po prostu paskudny. Paznokcie wyglądają jak u nałogowego palacza ;/
ReplyDeleteOrchidea nadrabia ;) Bardzo ładny odcień ;) Lubię takie kolory ostatnio.
też mi się róż podoba. nie wiem jak nowa i nowoczesna firma mogła wyskoczyć z lakierem nr 1 ;p
ReplyDeleteNajładniejszy brąz. Ten złoty jest okropny, paznokcie wyglądają jak z grzybicą. Róż obleci, nie mój odcień ;)
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteFaktycznie ten pierwszy to paskudziak. Chyba Twoja praca została nagrodzona na papilocie? gratuluje:)
ReplyDeleteTak, raz z nudów wysłałam i się udało :D Dzięki :)
ReplyDeleteOj rzeczywiście ten pierwszy paskudny :D mnie najbardziej podoba się ostatni, powoli przenoszę się myślami do jesieni :)
ReplyDeletePierwszy... no na prawdę jakaś pomylka ;) podobają mi sie dwa kolejne, lubię wyraźne kolory ;> a ostatni ma taki ciekawy ;)
ReplyDeleteteż kiedyś tam wygrałam, ale Ty masz fajniejsze nagrody!:D:P
ReplyDeleteNo na dwie z nich się baaardzo cieszę (algi i miód), a masło w sumie jest mi obojętne, pewnie do kogoś znajomego powędruje, bo zapasy i tak mam :D
ReplyDeletewszystkie brzydkie :x
ReplyDeleteSabb, sama jesteś brzydka! :P
ReplyDeletePierwszy jest okropny, ale ostatni mi sie podoba:)
ReplyDeleteTylko róż mi się podoba :)
ReplyDeleteO rany, Orange Milkshake jest ohydny! Wygląda tak pazury starej baby, pożółkłe od papierosów. Dwa pozostałe ładne!
ReplyDeleteRóż najlepszy :D Nie mam takiego jeszcze ;)
ReplyDeletePozdrawiam!
Mi zdecydowanie kandydat numer 2, a później numer 3 :) Faktycznie, ten pierwszy jest straszny, ale może fajnie wyglądać ja jakimś innym kremowym kolorze :)
ReplyDeleterzeczywiście ta perła kompletnie nieudana(jak zresztą wszystkie inne perły :>)
ReplyDeletea najładniejszy numer 2 booo...różowy :D no ale oprócz tego ładnie kryje i bez smug :)
Najbardziej z nich podoba mi się kolor: 6 Orange Milkshake.
ReplyDeletenajbardziej ostatni chyba.
ReplyDeletepierwszy jest ohydny. ;x
a różu nie lubię. *w*
mniee tylko zastanaawia.
jak ty malujesz te paznokcie, że one są pomalowane tak idealnie przy skórkach. ? ; o
to jakaś metoda jest, czy co. ? xD
nie masz czasami tak, że wyjedziesz za skórki i musisz zmyć z nich lakier. ?
jak zmywasz to czym. ?
w sensie. .. takim patyczkiem do czyszzcenia uszu czy jakimś specjalnym 'czymś' właśnie do usuwania lakieru ze skórek. ? U.U
bo ja ciągle wyjeżdżam tak, że potem 20 minut idzie na czyszczenie skórek właśnie. ... ;x
czasami wyjeźdżam tym patyczkiem do uszu na płytke paznokcia i mam boki gołe, bez lakieru. ... ;x
Anonimie - po pomalowaniu czyszczę skórki płaskim pędzelkiem :)
ReplyDeleteGreat swatches!!! I have never heard of this polish brand before!
ReplyDeleteprzepiekne kolory ;)
ReplyDeletewww.bajeczneopowisci.blogspot.com/
18 i 26 są cudne
ReplyDeletepierwszy beznadziejny a pozostała dwójka jest ok
ReplyDeleteAwesome swatches! I've never heard of Kobo before! Aubergine looks pretty.
ReplyDeletepierwszy jest śliczny :)
ReplyDeletehttp://kosmetolook.blogspot.com/
ten róż jest bardzo ładny..
ReplyDeletepierwszy nie podoba mi się wcale...
pierwszy ohydny, dwa pozostałe mi się podobają :)
ReplyDeleteOjej, Orange Milkshake rzeczywiście brzydki... szkoda, bo w buteleczce wygląda całkiem przyjemnie.
ReplyDeleteNajbardziej podoba mi się Aubergine, swego czasu szukałam czegoś takiego, ale nic satysfakcjonującego nie znalazłam, a kolor świetny na nadchodzącą jesień ;)
haha, a mi, w porównaniu do was, bardzo podoba się ten pierwszy lakier :DD
ReplyDeleteróżowy też całkiem ładny, ostatni jest calkiem okey, ale nie lubie takich kolorków ;)
uwielbiam twój blog :DD