17 June 2010

4 x Avon Nailwear, część I

Następna czwórka lakierów, które będę po kolei prezentować na paznokciach. Pochodzą one ze starej wersji z Avonu - nowa weszła na polski rynek jakieś pół roku temu i uważam, że jest lepsza. Jeśli chodzi o lakiery avonowe ogólnie, muszę przyznać, że jest różnie - jedne trzymają się tydzień bez uszczerbku, inne odpryskują niemal od razu. Mają jednak piękne kolory, łatwą aplikację, wygodny pędzelek i buteleczkę, a cena nie jest zbyt wygórowana - podstawowa to 23zł, ale często bywa w promocji nawet za 10zł, od czego jeszcze ja, jako konsultantka, mogę sobie jakiś procent odliczyć. Dlatego w podsumowaniu wychodzi mi, że warto w nie zainwestować, zwłaszcza, kiedy ma się jakieś upatrzone konkretne kolory - te, które ja mam, wszystkie są trafione, zarówno te cztery, jak i te z kolejnego rzutu - też cztery. Przekonacie się, czy i dla Was byłyby odpowiednie, gdy zobaczycie je na szponkach. Zaznaczam, że wszystkie kolory są (lub okresowo bywają, w przypadku kolorów Amethyst i Warm Black) dostępne i w nowej ulepszonej wersji.
Któryś z nich chcecie zobaczyć szczególnie, jako pierwszy? :)

10 comments:

  1. Warm Black i Midnight Plum prosze :)

    ReplyDelete
  2. Przekłamane kolory wyszły na zdjęciu :p

    ReplyDelete
  3. Trochę tak, ale w świetle dziennym wychodziły dużo gorzej ;) Na paznokciach lepiej będzie widać :)

    ReplyDelete
  4. Ja bym chciala zobaczyc ten najciemniejszy, a te nowe lakiery to nailwear pro? Ja je uwielbiam, tylko mialam 8 butelek i tylko jeden jakis bubel mi sie trafil ,jasny roz, robil smugi i byl gesty, jakby jakis stary:?

    ReplyDelete
  5. Magda, te PRO to właśnie nowa wersja, ale mam z niej tylko jeden i na jego podstawię mówię, że znacznie je ulepszyli ;) Wrzucę go w następnej avonowej turze. Chcę się teraz skusić na kilka kolorów, ale jak będą w jakiejś fajnej promocji.

    ReplyDelete
  6. To tez od koloru zalezy. Ja miałam/mam 2 z tej nowej serii: Wicked jest cudowny, ładnie kryje już po 1 warstwie, zero smug, babelków, szybko schnie. Mialam Midnight Plum ale oddałam, bo to nie porozumienie ...

    ReplyDelete
  7. A masz porównanie np. stary Midnight vs nowy Midnight? Bo ten mój ze starej wersji też nie zachwyca, choć kolor ładny.

    ReplyDelete
  8. Starej nie miałam, tylko nowy.
    Schnie o wiele dłużej niż Wicked, a warstwa jest miękka i łatwo o usterki :( Daltego się z nim pożegnałam.

    ReplyDelete

Thanks for all your comments - you make my day! :)
Please, if you like this post or don't, if you have some advice or different opinion, just let me know in a comment :)

Related Posts with Thumbnails