Another beauty from Orly's collection - this one is called Sapphire Silk and its shade is dark dusty blue with some teal tones, verrry pretty creamy polish. It reminds me MAC's Blue India, even if I've never seen this polish in real ;) The best version of this colour is catched in the second picture, although it was hard to capture these teal tones. Sorry for an uneven surface - I went to bed too soon after painting my nails ;) I have two coats on them and it's enough. Maybe even one thick coat would be opaque, I don't know - I always apply thin ones ;) Application is easy as a dream, with no problems like streaks or something.
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
Kolejne cudeńko z kolekcji Orly - ten nazywa się Sapphire Silk i jego odcień to przykurzony ciemny niebieski z lekkimi nutami "cyranki" - choć chyba angielskie "teal" lepiej zrozumiecie ;) To śliczny kremowy lakier. Przypomina mi nieco MAC'owe Blue India, choć w życiu go na oczy nie widziałam ;) Kolor najlepiej wyszedł na drugim zdjęciu, choć trudno mi było uchwycić te "tealowe" tony. Wybaczcie nierówną powierzchnię - poszłam spać zbyt szybko po pomalowaniu paznokci ;) Mam na nich dwie warstwy i to jest wystarczające. Może jedna gruba też by pokryła dokładnie, nie wiem - zawsze aplikuję cieniutkie ;) Aplikacja jest łatwa jak marzenie, bez żadnych problemów jak smugi czy coś.
A few days ago I've finally received my new Bundle Monster plates set. They are so amazing I have to test them immediately. I choose plate No. BM214 and stamped with using China Glaze - Jingle Bells polish. Then I added one more stamping on a thumb and ring finger nails with Essence TE Metallics - 02 Copper Rulez!. How do you like it? :)
~~~~~~~~~~~~~~
Kilka dni temu wreszcie doszły do mnie moje upragnione nowe płytki Bundle Monster. Są tak cudowne, że musiałam je od razu przetestować. Wybrałam płytkę nr BM214 i ostemplowałam każdy pazurek lakierem China Glaze - Jingle Bells. Wtedy dodałam jeszcze po jednym wzorku na kciuku i serdecznym, lakierem Essence TE Metallics - 02 Copper Rulez!. Jak Wam się to podoba? :)
Ciekawy lakier i po dwóch warstwach tak ładnie kryje :)
ReplyDeleteBezbłędny kolor Orly! Bardzo lubię chłodne, szlachetne odcienie. Ten zdecydowanie do takich zaliczam. Prezentuje się elegancko.
ReplyDeleteStemple, które wybrałaś, ładne się komponują. Osobiście jestem na Jingle Bells, już bez dodatkowej miedzi.
Cieszę się, że Wam się podoba ;) Na dniach dwa kolejne Orly - Purple Pleather i Space Cadet :)
ReplyDeleteReally nice colour! I've never used Orly nail polish, but your reviews make me feel that I have to try them one day:D The gold nail art is so gorgeous;D
ReplyDeleteTen kolor jest cudowny, ostatnio szaleje za niebieskościami:D a z wzorkiem tak jesiennie mi sie kojarzy:)
ReplyDeleteŚliczny lakier a z stempelkami cudnie się prezentuje :)
ReplyDeleteMinnie, why not to try ;) Pick one and order it! :D
ReplyDeleteEwalucja, oj tam oj tam :P
Carmen, dziękuję :)
Piekny odcien, wydaje mi sie ze podobny do Buddy Bear z Essence, choc moze bardziej "teal" chyba wlasnie:D
ReplyDeleteZe stempelkami slicznie:)
Co do tego podobieństwa wypowiedzieć się nie mogę, bo (o dziwo :D) nie mam Buddy Bear ;)
ReplyDeletena pierwszym zdjęciu wygląda cudnie. jutro swoje nareszcie maluję na jakiś kolor :)
ReplyDeletePretty :)
ReplyDeleteI tagged you for a Kreativ Blogger award.
http://dutch-diana.blogspot.com/2011/05/kreativ-blogger-award.html
i awarded you on my blog :]
ReplyDeletehttp://konadnails.blogspot.com