This is the second polish from this series what you can see here. Like in the previous (mint, do you remember?), the final effect is great, but application is really terrible. About color - it's pretty candy pink, maybe dirty a little ;) And polish... Polish is so thick! It trails, makes streaks... The first layer looks awful, the second may be enough for someone, but I applied the third and now it looks nice. Every layers should be thick so polish has another disadventage - slow drying. One hour after painting my nails, I wiped the polish off from a middle of the nail! But... if you wait some time with patience, the final effect will be gorgeous. Polish is really everlasting and nails painted with it look so... emmm... esthetically. :)
You can win this polish in my Giveaway! :)
You can win this polish in my Giveaway! :)
~~~~~~~~~~~~~~~~
To już drugi lakier z tej serii, który tu prezentuję i jedyną różnicą jest kolor. Tak jak poprzednia mięta, efekt końcowy jest super, ale aplikacja tragiczna. Najpierw o kolorze: to ładny, pudrowy, lekko przybrudzony róż. Lakier jest gęsty, ciągnie się, smuży... Pierwsza warstwa wygląda okropnie, druga niektórych mogłaby już zadowolić, ja zaaplikowałam jeszcze trzecią i dopiero ona wygląda znośnie. Powinien być nakładany grubym warstwami, ale te z kolei lubią nie schnąć - przez co ja już po godzinie starłam sobie lakier ze środka paznokcia, zahaczając o coś lekko... Jeśli jednak wytrzyma się odpowiednio długo, efekt będzie super, bo lakier naprawdę jest trwały, a paznokcie nim pomalowane wyglądają bardzo... hmm... estetycznie. :)
Możecie wygrać ten lakier w mojej loterii :)
Możecie wygrać ten lakier w mojej loterii :)
This one is beautiful! I love candy pinks! <3
ReplyDeletetoo bad the polish isn't so good, this is such a pretty color!
ReplyDeletePretty color, I love pinks! Too bad the application is not so good, it still looks nice :)
ReplyDeletena pazurkach ładnie wygląda, kolor taki hm... spokojny, subtelny ;) szkoda tylko, że są problemy z aplikacją :(
ReplyDeleteI don't really like pinks but this one isn't too bad ;)
ReplyDeletePoleciliśmy Twojego bloga w ramach blogday2010, zapraszamy do zabawy :) : http://fryzurki.blox.pl/2010/08/FRYZURKI-TEZ-OBCHODZA-BLOGDAY.html
ReplyDeleteDzięki, cieszę się, że zostałam doceniona :)
ReplyDeleteTe "mleczne" lakiery chyba tak mają z aplikacją. Jasnoróżowy Wibo zachowuje się tak samo
ReplyDeleteTo prawda, mam kilka takich odcieni i z nimi jest podobnie - no, ale ten nie ma sobie równych w kwestii trudności aplikacji ;)
ReplyDelete"róż jak pupcia niemowlęcia!"- cytat Muszu, idealnie pasujący do tego kolorku xD
ReplyDelete