At first, some simple crackle mani - I'm too exhausted after my trip (tomorrow I'll post some photos ;)) to make something more interesting on my nails ;) This crack polish is Vipera Salamandra - 3, I won it in Vipera's contest. I still learn how to apply the equal coats of crack polish ;)
~~~~~~~~~~~~~~
Na początek, prosty crackowy manicure - jestem zbyt wycieńczona po podróży (jutro dam parę zdjęć ;)), żeby robić na paznokciach cokolwiek bardziej skomplikowanego ;) Ten crack to lakier Vipera Salamandra - 3, który wygrałam w konkursie Vipery. Nadal uczę się nakładania równych warstw cracka na paznokcie ;)
And now... one of the prettiest pinks I've ever seen :) China Glaze - Lavender Lingo - it's a light baby pink, very girlish and cute. Of course, it'a also a base for my above-mentioned manicure. You know I'm not too much in pink, but I really like this shade - OK, I don't love it, but still it's so pretty ;) Application is like a dream, easy, comfortable, with no problems. It's opaque in two thick coats - or maybe in three regular coats. I think this polish is perfect for summer time :) You can buy it in Polish on-line store - AlphaNailStylist.
~~~~~~~~~~~~~~~~
A teraz... jeden z najśliczniejszych różów, jakie kiedykolwiek widziałam. :) China Glaze - Lavender Lingo, to jasny róż, tzw. baby pink, bardzo dziewczęcy i słodki. Oczywiście to też baza do powyższego manicure'u. Wiecie pewnie, że nie jestem fanką różów, ale ten naprawdę mi się podoba - OK, nie padam z zachwytu, ale i tak jest śliczny ;) Aplikacja jest jak marzenie, łatwa, wygodna, bezproblemowa. Lakier jest kryjący przy dwóch grubszych warstwach - lub może przy trzech zwykłych. Myślę, że nadaje się on idealnie na lato. Możecie go kupić (tak samo jak wiele innych lakierów China Glaze) w polskim sklepie AlphaNailStylist.
crack ma fajny kolor :)
ReplyDeleteOdcień różu naprawdę śliczny, kojarzy się z romantycznym motywem:) Masz bardzo ładne pazurki.
ReplyDeletejjjusti - dziękuję ;)
ReplyDeletekwiatki by na niego położył ;)
ReplyDeleteale krak też ładny
Normalnie dałabym właśnie jakiegoś kwiatowego Konada, ale autentycznie nie mam sił ^^ I jeszcze powinnam się teraz uczyć na kolokwium z ekonomii, które jutro zawalę -.-
ReplyDeleteLove the colour of the crackle, really pretty! And it goes so well with the base colour, it looks sort of antiqued and really special :)
ReplyDeleteHx
i love the China glaze Lavender Lingo, its so cute and simple. I love the blend of colors of crackle and the base color. love it! by the way, whats that crackle polish?
ReplyDeleteNeelai, it's Polish brand, Vipera, I don't think it's available anywhere else... ;)
ReplyDeleteThose are both awesome colors! I don't think I've ever seen lavender lingo. So pretty!
ReplyDeleteThenailaholic - maybe it's because it's pretty old polish :)
ReplyDeleteJakoś nie przepadam za pękającymi lakierami ale to chyba kwestia gustu, za to kolorek Lavender Lingo jest bardzo uroczy.
ReplyDeleteReally nice!
ReplyDeleteMadak6c, ja je uważam za łatwy sposób na odświeżenie/urozmaicenie manicure'u. Nie lubię mieć jednolitych paznokci, a nie zawsze mam czas na coś wyszukanego, wtedy krak jest idealny ;)
ReplyDeletechiinkaaa pieekna! nie mialam nigdy lakierow ani OPI ani chinek, jakos ceny mnie przerazaja;/
ReplyDeletemusze sie usmiechnac i jakiegos pękacza kupic, bo jeszcze nie mialam :D
Chinki są dużo tańsze od OPI, za kilkanaście złotych spokojnie kupisz :) Choćby w tym sklepie.
ReplyDeletecrackle looks great :-D
ReplyDeleteHej, zostałaś otagowana u mnie:) Mam nadzieję, że to dobra informacja, pozdrawiam i zapraszam
ReplyDeletehttp://jjjustii.blogspot.com/2011/06/top-10-awards.html
Jjjustii, dziękuję bardzo :) Sama w tagi się nie bawię, ale zawsze cieszę się, gdy ktoś mnie wyróżnia :)
ReplyDelete