This time I have for you a polish from the newest Vipera collection in Jumpy bottles. Actually, I don't know how to describe this colour. In sunlight it looks like dirty pink, mauve, but in the artificial light it becomes just beige. I thought I like colour like that, but I was wrong - I mean I like it, but on my own nails. Application is comfortable, but I had to apply three coats to reach this effect. Final look is pretty and shiny, anyway. And I have to write this - I love Jumpy bottles! They are small and cheap - a great idea if you just want to try some colour on your nails. Have you ever use some polish up? To the dry bottle? I haven't ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tym razem mam dla Was lakier z najnowszej kolekcji Vipery, w buteleczkach Jumpy. Właściwie, nie wiem, jak określić ten kolor. W świetle słonecznym wygląda na brudny róż, mauve, ale w sztucznym staje się po prostu beżem. Myślałam, że polubię taki kolor, ale się myliłam - tzn. podoba mi się, ale nie ma moich własnych paznokciach... Aplikacja jest wygodna, ale musiałam użyć trzech warstw dla uzyskania takiego efektu. W każdym razie, końcowy wygląd lakieru jest śliczny i lśniący. I muszę to napisać - uwielbiam buteleczki Jumpy! Są małe i tanie - super sprawa, jeśli chce się tylko wypróbować na sobie jakiś kolor. Udało Wam się kiedyś zużyć jakiś lakier do samego końca? Mnie nie ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tym razem mam dla Was lakier z najnowszej kolekcji Vipery, w buteleczkach Jumpy. Właściwie, nie wiem, jak określić ten kolor. W świetle słonecznym wygląda na brudny róż, mauve, ale w sztucznym staje się po prostu beżem. Myślałam, że polubię taki kolor, ale się myliłam - tzn. podoba mi się, ale nie ma moich własnych paznokciach... Aplikacja jest wygodna, ale musiałam użyć trzech warstw dla uzyskania takiego efektu. W każdym razie, końcowy wygląd lakieru jest śliczny i lśniący. I muszę to napisać - uwielbiam buteleczki Jumpy! Są małe i tanie - super sprawa, jeśli chce się tylko wypróbować na sobie jakiś kolor. Udało Wam się kiedyś zużyć jakiś lakier do samego końca? Mnie nie ;)
And here is a simple nail art, what I did on this polish. I used Konad plate No. M73 and GCOCL white special polish. I'm not so satisfied with this manicure. It's a little crappy I think ;)
~~~~~~~~~~~~
A tu taki prosty wzorek, jaki zrobiłam na tym lakierze. Użyłam płytki Konad nr M73 i specjalnego białego lakieru GCOCL. Nie jestem zbyt zadowolona z tego manicure'u. Wydaje mi się, że wyszedł beznadziejnie ;)
bardzo ładny lakier, podoba mi się :)
ReplyDeletei think it looks way better after stamping and no i have never ever used up a whole bottle i was wondering the same thing thats a good post discussion
ReplyDeleteBeauxsMom, I always thought it's impossible, even when I had got only 10 bottles... Now I have more than 200 and even my favourite ones aren't going to be used up ;)
ReplyDeletea mnie sie udalo nie raz zuzyc caly lakier ;p
ReplyDeleteNie do końca beznadziejnie wyszło, tylko ten wzorek taki niewyraźny :( Ale ogólnie to bardzo ładny lakier i ten wzorek śliczny :)
ReplyDeleteCo do wzorku to chyba mi się właśnie ten biały lakier popsuł, dlatego tak dziwnie jakoś wyszło :/
ReplyDeleteja tez kiedyś zlużyłam cały lakier!! był to inglot 82 ;D ale to jeszcze w czasach licealnych, :P przyjemny mani ;)tak btw ;)
ReplyDeletei've never use a whole polish ;p
ReplyDeletethis one is pretty pretty ;p
Guinessi, a ja byłam dumna, że zużyłam połowę sporej butli z avonowym lakierem ^^
ReplyDeleteMi się bardzo podoba, chctnei bym go na swoich paznokciach widziala:D ja zluzyłam do końca utwardzacz do paznokci i odżywke wibo:D a z lakierów to chyba tylko jeden inglot taki żółty ze złotymi drobinkami:D był piękny;)
ReplyDeleteBardzo mi się podoba ten odcień!
ReplyDeleteŚliczny jest ten wzór, świetnie wyglądałby w matowej szarości na bladym różu...
ReplyDeletecudowny wzór i wykonanie, nie możesz sobie nic zarzucić, pomysl ile dziewczyn chchiało by miec takie paznokcie
ReplyDelete