It's time for something simple ;) Maybe the reason is that I have no idea what can I do with colour like that - I don't like pinks too much ;) I made this mani in the evening and in the morning next day I felt I HAVE to change it ;) Definitely not my colour... Base is here Oriflame Very Me - Pink Metal from one of my last posts, stamped with Chez Delaney plate No. M78 and black and white GCOCL stamping polish.
Do you like new blog's design?
~~~~~~~~~~~~~~
Dziś coś prostego. Może dlatego, że zupełnie nie miałam pomysłu, co zrobić z tym lakierem - niezbyt lubię róże. Zrobiłam ten mani wieczorem, a rano już poczułam, że MUSZĘ go zmienić ;) Zdecydowanie nie mój kolor. Baza tu to Oriflame Very Me - Pink Metal z jednego z moich ostatnich postów, ostemplowana z użyciem płytki Chez Delaney nr M78 i białego i czarnego lakieru GCOCL do wzorków.
Jak Wam się podoba nowe tło bloga? Miałam dość tych słodkopierdzących kwiatków ;)
The colour looks much better with the stamp on. Both black and white are lovely but I think I like the black a little better :)
ReplyDeleteThe black one looks brown... but it is very pretty, anyways! I agree with Cel, I prefer it stamped too.
ReplyDeletei really would love to get some konads myself instead of always doing it by hand :)
ReplyDeleteI really like the pattern alternating between the black and white colors, it looks very nice! :)
ReplyDeletetło zdecydowanie lepsze!
ReplyDeleteThanks, girls!
ReplyDeletePaulina, teraz czuję wręcz ulgę wchodząc na bloga ;P
i love this one!!
ReplyDeletehttp://merchamren.blogspot.com/
Bardzo fajne tło, takie spokojniejsze.
ReplyDeleteA co do lakieru to też mi się nie podobał, natomiast z wzorkiem wygląda to wszystko o wiele lepiej :D
Buziaki :*
Całkiem całkiem. :)
ReplyDeleteCzyli opinie są dość jednogłośne :)
ReplyDeleteDzięki za komentarze :)
Ze wzorkami wygląda świetnie :)
ReplyDeletethis is so pretty!
ReplyDeleteFajnie ten wzorek wygląda, kiedy jest na zmianę ;)
ReplyDeleteLovely :)
ReplyDeleteI really like the color with the design! its great!
ReplyDelete