Sorry, today only in Polish ;)
Przez ostatni miesiąc cztery moje znajome testowały dla Was nowe odżywki Joko :)
Dziś wreszcie udało mi się zebrać od nich ostatnie recenzje i zdjęcia (Anka, patrzę na Ciebie! :P) i mogę Wam przedstawić wyniki testów, wraz ze zdjęciami przed i po kuracji (można je powiększyć) :)
ARGANOWE ODŻYWIENIE - ELIZA
Opis producenta: Odżywka z najnowszej serii BIO z formułą przepuszczającą tlen. Zawiera naturalny olejek arganowy, który chroni paznokcie przed wysychaniem i widocznie wzmacnia płytkę paznokcia. Odżywka regeneruje, utwardza i poprawia elastyczność delikatnych i rozdwajających się paznokci.
Opinia Elizy: Przeznaczona jest dla paznokci osłabionych oraz narażonych na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych - czyli coś w sam raz dla mnie. Można używać jej na dwa sposoby - jako jednowarstwowa baza pod lakier lub dwie warstwy samej odżywki. Jest ona zupełnie bezbarwna, nadająca połysk paznokciom, mimo że w buteleczce wydaje się lekko niebieska. Co do buteleczki-prosty, minimalistyczny design: biała nakrętka i napisy. Wygodny pędzelek umożliwia szybkie i łatwe nałożenie odżywki. Dużym plusem
jest to, że odżywka po nałożeniu schnie bardzo szybko (właściwie niezależnie od tego czy sie nakłada 2 czy 1 warstwę), a więc nie trzeba także długo czekać na nałożenie lakieru. Według instrukcji widoczne efekty miały się pojawić po 4 tygodniach regularnego używania. Moim zdaniem efekty widać już w trakcie - dawno już nie miałam tak długich paznokci przez tak długi czas (obcinać je musiałam i tak ze 3 razy w ciągu 4 tygodni - ale dlatego że bardzo szybko rosły), odżywka rzeczywiście chroni
przed czynnikami zewnętrznymi. Niestety po tym miesiącu musze stwierdzić jednak, że w efekcie końcowym moje skórki oraz paznokcie są w całości trochę wysuszone - mimo że użyty właśnie w tej odżywce olejek arganowy miał chronić przed wysychaniem płytki paznokcia. Możliwe, że to także bardziej wina dużych mrozów, zimy, zmywacza... Podsumowując daję duży plus tej odżywce, ale nie jest dla mnie ona żadnym hitem, numerem jeden, odkryciem roku.
MULTIWITAMINA - SARA
Opis producenta: Multiwitamina to odżywka z najnowszej serii BIO z formułą
przepuszczającą tlen. Odżywka dostarcza paznokciom witamin niezbędnych
do zachowania zdrowego wyglądu. Ma intensywnie odżywiające właściwości
oraz regeneruje słabe i zniszczone paznokcie.
Opinia Sary: Hm… Już po raz drugi na prośbę Orlicy recenzuję odżywkę do paznokci. Tym razem jest to odżywka firmy JOKO. Jest to preparat mający na celu ogólne wzmocnienie paznokci. Czy jestem z niego zadowolona? Nie całkiem. Przyznam, że faktycznie, moje paznokcie są teraz nieco mocniejsze, jednak jest to stan chwilowy, bo jeśli pozwolę by były dłuższe niż na drugim zdjęciu, od razu się łamią i rozdwajają. Najprawdopodobniej mocny wpływ ma na to również moja przypadłość- jak widać na pierwszym zdjęciu paznokcie są poobgryzane (Mimo to przez czas testowania odżywki nie gryzłam ich!). Cóż mogę dodać? Ogólnie myślę że odżywka jest niezła, zauważyłam też, że paznokcie rosły mi znacznie szybciej niż normalnie. Życzę więc wszystkim zdrowych i pięknych paznokci! ;)
ULTRA UTWARDZENIE - ANKA
Opis producenta: Ultra utwardzenie to trzecia z odżywek z najnowszej serii BIO z formułą przepuszczającą tlen. Aktywnie odbudowuje komórki, wzmacnia i utwardza płytkę paznokcia. Dzięki swoim właściwościom zapobiega pękaniu, łamliwości i rozdwajaniu się płytki paznokcia.
Opinia Anki: Odżywka jest nieprzezroczysta, jasno
zabarwiona. Idealnie nabłyszcza płytkę paznokcia, nadając jej minimalnie
mleczny odcień. Schnie bardzo szybko po nałożeniu zarówno jednej warstwy, jak i
dwóch. Doskonale nadaję się również jako baza, nie pozwala na zabarwienie
paznokci od ciemnych lakierów. Po użyciu odżywki płytka jest utwardzona, bardziej elastyczna i odporna na uszkodzenia
mechaniczne. Paznokcie po jej zmyciu są
bardziej nawilżone. Dzięki jej
właściwościom ma zapobiegać pękaniu, łamaniu i rozdwajaniu się płytki. Moje
paznokcie po miesięcznym używaniu stały się mocniejsze, jednak nie tak bardzo,
jakbym się tego spodziewała. Poprawiła się ich ogólna kondycja, są mniej
łamliwe i mniej się rozdwajają. Efekty mimo poprawy nie są na tyle
zadowalające, jeśli chodzi o ponowny zakup- nie zdecydowałabym się. Poza tym
opakowanie, chodzi tu głównie o zakrętkę- do reszty nie mam zastrzeżeń- pękła
po pierwszym użyciu. Wiem również, że nie zdarzyło się to tylko mi, szukając w
internecie znalazłam wiele osób mających ten sam problem.
DIAMENTOWY PYŁ - ADA
Opis producenta: To najnowsza odżywka z serii Odżywki Szybkiego Reagowania, która zawiera prawdziwe cząsteczki diamentów. Dzięki zawartości tego znanego ze swoich właściwości minerału preparat intensywnie wzmacnia i poprawia kondycję płytki paznokcia. Dodatkowo chroni płytkę paznokcia przed promieniami UV i zapewnia poprawę kondycji słabych cienkich i łamliwych paznokci.
Opinia Ady: Odżywka jest całkowicie bezbarwna. Jedna warstwa świetnie nadaje się
jako baza pod lakier, a dwie zastępują lakier bezbarwny. Odżywka w miarę
szybko schnie, dzięki czemu nie miałam problemu z malowaniem paznokci
(jak zwykle) na ostatnią chwilę przed wyjściem. Używając jej przez
miesiąc zauważyłam poprawę kondycji moich paznokci. Przed kuracją były
one bardzo słabe, rozdwajające się, cienkie i łamliwe. Po – z pewnością
się wzmocniły, nabrały twardości i grubości. Jestem z niej zadowolona i
ogólnie POLECAM!
Wszystkie z tych odżywek kosztują ok. 10zł.
Skusiłyście się na którąś? Jakie są Wasze wrażenia? :) A może któraś z dziewczyn zachęciła Was teraz do zakupu?
fuj, jak można pokazywać takie obrzydliwe paznokcie jak Sary :/ Bez obrazy, ale to obleśne :/ Nie powiem, kiedyś też obgryzałam paznokcie, ale mam już te 20 parę lat i w tym wieku to po prostu wstyd.
ReplyDeleteNie wszyscy mają piękne paznokcie ;) A to recenzja odżywek, które powinny mieć pole do popisu, a nie lakieru z obowiązkowym pięknym wymuskanym manicurem.
ReplyDeleteNie widzę potrzeby udawania, że takich paznokci jakie ma Sara nie widzi się na ulicy.
A ja właśnie stwierdzam, że paznokcie Sary przeszły największą metamorfozę :) Reszta dziewczyn ma ładną płytkę i trochę im się paznokcie wzmocniły i urosły. A u Sary widać wyraźną poprawę i ładnie odrośniętą płytkę.
ReplyDeleteJa nigdy paznokci nie obgryzałam, wygląda to nieestetycznie, ale wiem, że niektórzy nie mogą się powstrzymać. Radziłabym Sarze iść do kosmetyczni i zażelować paznokcie. Ładnie by jej odrosły, a jakby były długie to może by jej nie kusiło :)
Nie mniej, gratuluję Sarze, że dzielnie stosowała odżywkę i widać efekty :)
Jeżeli miałabym się na jakąś zdecydować chyba wybrałabym tą ostatnią :D
ReplyDeletemiałam kiedyś utwardzacz diamentowy i bardzo go sobie chwaliłam :)
zapraszam do mnie, dopiero zaczynam :)
http://owszystkimcomnieotacza.blogspot.com/
Czytałam już o tych odżywkach na innym blogu. Teraz widać efekty. Muszę je wypróbować!!
ReplyDeleteSara - paznokcie masz okropne, wstyd! Ja rowniez nie mam perfekcyjnych, ale bez przesady, przynajmniej nalezaloby usunac skorki, poniewaz ogladnaie ich jest conajmniej nieprzyjemne dla oka. Odzywke niemniej wyprobuje, poniewaz ladnie Ci odrosly (thanks God ze paznokcie odrastaja) pozdrawiam!
ReplyDeleteFakt, nie mam najpiękniejszych paznokci... Nie sądź jednak, że zżeranie ich sprawia mi przyjemność! Uwierzcie, nie każdy potrafi zapanować nad sobą, gdy w grę wchodzą nerwy...
ReplyDeleteNie ma co obrażać i wytykać sobie, przynajmniej w tym przypadku odżywka miała pole do popisu! ;)
No, a Wy macie potwierdzenie jej skuteczności... Radzę wypróbować, używam jej nadal i jestem jeszcze bardziej zadowolona, niż wtedy, kiedy pisałam swoją opinię. ;)
PS. Badzynko, nie wiesz, ile ja mam lat... Może jestem młodsza i w Twoim wieku też już nie będę obgryzać?
Pozdrawiam wszystkich! ;)
Znam ten ból - przez lata obgryzałam paznokcie. Dlatego trzymam kciuki, zeby udało Ci się pozbyć tej przypadłości, tak jak mi się udało :)
Deletepozwoliłam sobie wrzucić w ramach polecenia Twojego bloga fotkę i linka w moim ostatnim wpisie, w razie złości usunę...nie pozwolę na złość, złość piękności szkodzi a ja chcę do Ciebie dalej zaglądać :)
ReplyDeleteMiło mi bardzo ;)
DeleteA podasz linka? Bo nie znalazłam się na Twoim blogu ^^
wow! muszę wypróbować te odżywki!
ReplyDelete