This is a polish from new Barbra's collection - yeah, again! :D Have you ever seen Moomins? And do you remember the character called Groke? In Polish version her name was Buka and that's the name for this polish too ;) I know that many children were afraid of Buka but not me - I've always felt sorry for her because she was so lonely and sad :( Anyway, I think it's a great name for polish in this colour ;) Its shade is pretty dark lilac purple (like in the last pictures - the daylight isn't so good for swatching purple polishes...), something like Milka's colour (yeah, I'm on diet, everything looks like a chocolate for me ;)). It's cream polish, opaque in one or two coats - I have two coats on my nails. And my bottle is broken ;(
~~~~~~~~~~~~~~~~
Oto lakier z nowej kolekcji Barbry - tak, kolejnej! ;) Widzieliście kiedyś zapewne Muminki, prawda? I pewnie pamiętacie postać o imieniu Buka? Stąd oczywiście nazwa lakieru :) Wiem, że wiele dzieciaków w moim wieku bało się Buki, ale ja nie - mi zawsze było jej żal, że jest taka samotna i smutna i wszyscy przed nią uciekają :( W każdym razie, uważam, że nazwa dla tego lakieru, ze względu na jego bukowy kolor ;) To piękny dość ciemny lilakowy fiolet, taki jak na ostatnim zdjęciu (w świetle dziennym takie lakiery zwykle wychodzą na bardziej niebieskie niż fioletowe...), kremowy, coś jak kolor Milki (taaak, jestem na diecie, więc wszystko wygląda jak czekolada ;)). Lakier kryje przy jednej lub dwóch warstwach, ja na paznokciach mam dwie. A moja buteleczka jest popękana i boję się go używać ;(